Kobieta w okularach prezentuje książki finalistki Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego przyznana po raz 16. Zwyciężył reportaż polskiego autora.

Do tegorocznej edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego zgłoszono rekordową liczbę książek – 150, w tym 93 napisali polscy autorzy, 57 to tłumaczenia z 12 języków. Do finału trafiło pięć tytułów, nagrodę główną otrzymał Andrzej Dybczak za reportaż „Las duchów”. Miło nam poinformować, że poszczególne książki finalistki są dostępne w kilku naszych filiach, natomiast wszystkie pięć wkrótce będzie można znaleźć w Wypożyczalni nr 20 przy ul. Żuławskiego 4/6.

 

Jakie książki zostały uznane za najlepsze reportaże 2024 roku?

  • „Wybrani” Patricii Nieto to poruszająca opowieść o ludziach, którzy opiekują się ciałami ofiar wojny domowej – wyławiają je z rzeki, adoptują je, nadają swoje nazwiska i organizują im godne pochówki (przeł. Aleksandra Wiktorowska, ArtRage).
  • „Las duchów” Andrzeja Dybczaka przenosi nas w świat przedmiotów przywożonych z Syberii przez polskich badaczy i zesłańców, by powrócić z nimi do utraconego świata szamanów, w miejsca, gdzie powstały i gdzie nadal są ważnymi artefaktami kultury i wiary (Nisza).
  • „Biuro przeczuć” Sama Knighta relacjonuje niezwykłe badania prowadzone przez ekscentrycznego naukowca nad fenomenem przeczuwania i przepowiadania katastrof, fenomenem, który dotyka ułamek procenta populacji. Bohater reportażu starał się odnaleźć naukowe wytłumaczenie tego zjawiska i wykorzystać tę wiedzę dla ostrzegania ludzkości przed nadchodzącymi nieszczęściami (przeł. Agnieszka Wilga, Czarne).
  • „Staniemy się tacy jak on” Macieja Pisuka to historie spisane przez samo życie i opowiedziane przez stygmatyzowanych, wykluczonych, ciężko doświadczanych przez los mieszkańców warszawskiego „jądra ciemności”, czyli ulicy Brzeskiej (Cyranka).
  • „Diabły z Bassa Modenese” Pablo Trincii zapoznają czytelnika z mroczną i przewrotną historią satanistycznej sekty we Włoszech (przeł. Tomasz Kwiecień, Otwarte).

 

"Andrzej Dybczak napisał mądrą i skromną książkę o tragedii kolonizowanych narodów. O tym, jak zaborcze państwo kradnie podbijanym przez siebie nie tylko zasoby materialne, ale i duszę. Zrobił to bez głośnych publicystycznych haseł, a z pomocą kilku zapadających w pamięć obrazów i cichych, czasem nawet nie do końca składnych, cedzonych przez zęby, jakby mimochodem, opowieści. Stworzył historię uniwersalną, właśnie dlatego, że mocno zakorzenią w konkretnym miejscu i czasie. Trudno o lepszą syntezę reportażu i lituratury". - Ludwika Włodek, przewodnicząca jury, wygłosiła laudację poczas uroczystości przyznania nagród , która odbyła się 18 maja.

 

Nagrodę przyznaje jury w składzie: Ludwika Włodek (przewodnicząca), Søren Gauger, Łukasz Grzymisławski, Elżbieta Sawicka i Katarzyna Surmiak-Domańska. Zwycięzca konkursu otrzymał 120 tys. zł, autorka/autor książki nominowanej (jeśli nie zdobędzie głównej nagrody) ‒ 15 tys. zł, a tłumaczka lub tłumacz ‒ 8 tys. zł.

Polecamy rozmowę z Andrzejem Dybczakiem, laureatem 16. edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego, z którym rozmawia Olga Wróbel z Dwutygodnika, oraz podcast "Książki. Magazyn do słuchania", w którym Aleksandra Zbroja rozmawia z Łukaszem Grzymisławskim, jurorem Nagrody, m.in. o nagrodzonym tytule.
 

Wyłuskać najwartościowsze

Nagrodę im. Ryszarda Kapuścińskiego powołała Rada Miasta Stołecznego Warszawy 14 stycznia 2010 r. Organizatorem konkursu zależało na wyróżnieniu najwartościowszych książek reporterskich, które podejmują ważne problemy współczesności, zmuszają do refleksji, pogłębiają wiedzę o świecie innych kultur. Równie ważne są forma reportażu oraz język (stąd termin reportaż literacki). Tegoroczna edycja konkursu była szesnasta i rekordowa pod względem zgłoszonych tytułów. Jury Nagrody podkreślało też ich wysoką jakość. Od początku istnienia konkursu wydawcy zgłosili do niego 1674 książki.