Kim Pan był, Panie Łazarski? Drukarzem, bibliofilem, kolekcjonerem, entuzjastą pięknie wydanych książek. Tyle wiemy o Zygmuncie Łazarskim, patronie Biblioteki na Mokotowie. Ale jakim był człowiekiem, przyjacielem, pracodawcą?

O analizę psychograficzną próbki jego pisma poprosiliśmy Sylwię Posiadałę oraz Karolinę Gorzkowską, biegłe sądowe w zakresie grafologii. Mieliśmy szczęście – zachowały się bilety wizytowe Łazarskiego. Zaledwie sześć, ale wszystkie zapisane są odręcznym pismem drukarza. To zaledwie krótkie liściki, życzenia noworoczne… Wizytówki znajdują się w Archiwum Głównym Akt Dawnych w zespole archiwalnym nazwanym „papiery Stefana Rygla”. Stefan Henryk Rygiel (1887-1945) to polski kolekcjoner ekslibrisów, bibliotekarz i bibliofil, historyk literatury, ochotnik w wojnie polsko-bolszewickiej. Studiował w Berlinie i Krakowie. Pracował w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego, a potem Wileńskiego. Zmarł w obozie KL Bergen-Belsen. Miał ogromną kolekcję ekslibrisów i właśnie wizytówek, wśród nich sześć od Zygmunta Łazarskiego. O czym pisał jeden bibliofil do drugiego na odwrociach swoich wizytówek?

 

Szanowny Panie! Uprzejmie proszę szanownego Pana o pofatygowali się jutro, w sobotę o godzinie 8 ½ na nasze zebranie bibliofilskie, które odbędzie się w moim mieszkaniu (Bracka 18 m 39). Łączę wyrazy należnego poważania. Z. Łazarski

5 sierpnia 1921 r.

 

Szanowny Panie, dowiedziałam się, że Pan jest już w Warszawie, więc ośmielam się uprzejmie prosić Go, aby raczył w środę (2-I-24) przybyć o godzinie 8½ na zebranie bibliofilskie na Bracką 18. Serdecznie pozdrawiam Z. Łazarski

28 grudnia 1923 r.

 

Kochany Stefanie! W załączeniu „Le livre polonais” oraz 95 000 000 odpowiadające 50 złp. jako połowa należności za „le bibliophile”... Przy sposobności pozwalam sobie przypomnieć prośbę uprzejmą o odwiedzenie w dzień Mokotowa. Serdeczne pozdrowienia łączy Z. Łazarski.

19 stycznia 1924 r.

 

Bilety wizytowe, takie z imieniem i nazwiskiem, służyły m.in. do przekazania wiadomości np. w razie czyjejś nieobecności. Na ich odwrociu można było skreślić kilka słów i zostawić w drzwiach. Z wizytówek Łazarskiego adresowanych do Stefana Henryka Rygla  dowiadujemy się, że panowie nie tylko się znali, ale też łączyła ich zażyłość. O ile może o tym świadczyć przejście panów na „ty”, co prawdopodobnie – jak wynika z treści biletów – wydarzyło się na przełomie lat 1923 i 1924, a może na początku 1924 roku.

 

Analiza psychografologiczna rękopisów Zygmunta Łazarskiego

Logotyp Polskiego Towarzystwa GrafologicznegoAnalizie poddano próbki pisma należące do Zygmunta Łazarskiego – patrona Biblioteki Publicznej w Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy. Z przeprowadzonej analizy wynika, że zostały sporządzone przez inteligentnego, otwartego na działanie aktywnego mężczyznę, charakteryzującego się wysokim poziomem kultury osobistej i klasą. Autor rękopisów był osobą niezwykle kontaktową, z łatwością wchodził w relacje interpersonalne, a prowadzenie rozmów nie stanowiło dla niego problemu. Wysoki poziom kultury osobistej objawiał się również w jego wypowiedziach, w których do rozmówcy odnosił się z szacunkiem i elokwencją. Jeśli chodzi o sposób działania, należy stwierdzić, że podejmowane przez niego czynności były wykonywane szybko, z nastawieniem na przyszłość i progres, przy czym często w niekonwencjonalny sposób. Był charyzmatycznym liderem, nastawionym na komunikację i emocjonalność. Trudno było odmawiać jego prośbom z uwagi na czar, jaki roztaczał, oraz jego oryginalność. Swoją pozytywną energią oraz zdolnościami oratorskimi porywał ludzi. Miał mocne, imponujące wejścia, dzięki którym zjednywał sobie ludzi i sprawiał doskonałe pierwsze wrażenie. Należy przy tym zauważyć, że sam był wizjonerem, podczas gdy wykonawcami jego pomysłów byli inni. Potrafił tworzyć wizje przyszłości, ale potrzebował wsparcia w ich realizacji – skupiał się bowiem na końcowym efekcie, a nie na drodze do celu. W swoim działaniu zatracał się, nie rozważał poszczególnych etapów pracy, lecz parł do przodu. Takie kwestie jak finanse, ich planowanie nie były jego mocną stroną. Miał umysł humanisty, a nie osoby związanej z naukami ścisłymi.

Rękopisy wskazują również, że ich autor był niezwykle kreatywny, twórczy w działaniu, a wszystko dzięki wysoko rozwiniętej wyobraźni i umiejętności abstrakcyjnego myślenia. Próbki pisma ujawniają także zdolności plastyczne, zmysł artystyczny. Widać, że ich autor był osobą uczuciową, potrafił oczarować swoją romantyczną duszą. Mógł być postrzegany jako amant, w dodatku esteta.


Analizę psychografologiczną rękopisów Zygmunta Łazarskiego wykonały Sylwia Posiadała i Karolina Gorzkowska, biegłe sądowe w zakresie grafologii, członkinie zarządu Polskiego Towarzystwa Grafologicznego Signum Manus.

 

 

AGAD nr 1/394/0/0/60/0001

Na wizytówce tekst: Zygmunt Łazarski

 

AGAD nr 1/394/0/0/60/0002

Tekst na rewersie wizytówki zawarty w artykule.

 

AGAD nr 1/394/0/0/60/0003

Na wizytówce tekst: Zygmunt Łazarski

 

AGAD nr 1/394/0/0/60/0004

Tekst na rewersie wizytówki zawarty w artykule.

 

AGAD nr 1/394/0/0/60/0005

Na wizytówce tekst: Zygmunt Łazarski

 

AGAD nr 1/394/0/0/60/0006

Tekst na rewersie wizytówki zawarty w artykule.