Biblioteka Publiczna Gminy Centrum Dzielnicy Mokotów nosi imię Zygmunta Łazarskiego od 16 listopada 1996 r. – to wtedy postanowiono, by patronem naszej instytucji został ten mało znany, a zasłużony polski drukarz, księgarz i bibliofil.

Choć trudno dziś odtworzyć jego pełny życiorys – w tym na przykład ustalić dokładną datę śmierci – postaramy się jak przedstawić wam jego sylwetkę. Kim zatem był Zygmunt Łazarski, patron biblioteki publicznej na Mokotowie?

 

Warszawskie dzieciństwo i studia na Sorbonie

Zygmunt Łazarski urodził się 31 lipca 1885 roku w Warszawie jako syn Władysława i Julii Joanny Niemyskiej. Około 1892 roku jako siedmiolatek rozpoczął naukę w szkole podstawowej. Potem, być może od roku 1899, kontynuował edukację w gimnazjum. W czerwcu 1904 roku ukończył naukę w szkole średniej, a na przełomie września i października wyjechał na studia na paryską Sorbonę.

W latach 1906-1909 uczestniczył w pracach konspiracyjnego Związku Filaretów. W roku 1908 Zygmunt Łazarski przebywał w Wiedniu, gdzie prawdopodobnie poznał tajniki dobrej sztuki drukarskiej.

 

Zygmunt Łazarski zostaje drukarzem

Po powrocie zza granicy Zygmunt Łazarski rozpoczął współpracę z ojcem w zakładzie pod nazwą „Tłocznia Władysława Łazarskiego”. Nigdzie nie ma wzmianki o dacie przejęcia kierownictwa w firmie. Przypuszcza się, że było to w latach 1912-1914. Zdaje się to potwierdzać adnotacja zamieszczona na odwrocie karty tytułowej rocznika „Grafika”. Widnieje tam zdanie informujące o tym, iż wykonaniem czasopisma kierował Zygmunt Łazarski. Był to jedyny numer, który wydrukowano, następne roczniki, niestety, nie doczekały się realizacji.

Od początku swojej pracy Zygmunt, z wykształcenia również grafik, pracował intensywnie nad stroną plastyczną druków. By poprawić jakość wytworów tłoczni, w 1920 roku zreorganizował zakład. Wymieniono część parku maszynowego oraz stworzono nowe, ważne stanowiska pracy: kierownika artystycznego i kierownika technicznego. W tym samym roku powstała spółka z ograniczoną odpowiedzialnością „Zakłady Mechaniczne dla Przemysłu Graficznego”. Wśród jej pomysłodawców i współtwórców widnieje nazwisko Zygmunta Łazarskiego, pełniącego funkcję prezesa. Głównym celem działania spółki była pomoc drukarzom w zakupie maszyn i narzędzi dla zakładów poligraficznych.

W roku 1925 lub 1926 Zygmunt Łazarski ożenił się ze śpiewaczką Hanną Teofilą von Dyck. Małżeństwo nie miało dzieci i najpewniej właśnie to spowodowało, że nasz patron tak bardzo zaangażował się w praktyczny i teoretyczny rozwój drukarstwa. W latach dwudziestych XX wieku praca Zygmunta Łazarskiego nie ograniczała się jednak tylko do drukarni. Aktywnie uczestniczył w ówczesnym ruchu bibliofilskim, interesował się ekslibrisami, kolekcjonował liczne dzieła sztuki – obrazy, rzeźby, meble.

 

Domowe zbiory bibliofila Zygmunta Łazarskiego

Na szczególną uwagę wśród zbiorów zgromadzonych w domu Łazarskich, który znajdował się przy ulicy Brackiej 18, zasługuje biblioteka. Edward Chwalewik w książce pt. „Zbiory Polskie” określił jej zasoby i profil:

  • biblioteka z zakresu historii drukarstwa (ok. 480)
  • techniki drukarstwa (ok. 900),
  • zbiór druków Banku Polskiego (przeszło 360),
  • zbiór druków Gröllowskich (przeszło 40),
  • zbiór dokumentów Gröllowskich (13).

Zygmunt Łazarski był jednak nie tylko kolekcjonerem, ale również intensywnie pracował nad stworzeniem Muzeum Książki Polskiej w Warszawie, organizował wystawy sztuki drukarskiej i ją propagował.

 

Jak rozwiązać problemy polskiego drukarstwa?

Niemal od początku swojej drukarskiej działalności Zygmunt Łazarski interesował się teoretycznymi problemami zawodu drukarza. Dał temu wyraz w artykułach fachowych, które publikował na łamach różnych czasopism. Przykładowo w tekście pt. „W sprawie naszego drukarstwa” opublikowanym w „Kurierze Warszawskim” omówił problemy związane z organizacją i reorganizacją przemysłu drukarskiego. Zauważył potrzebę podniesienia rangi zawodu i stworzenia warunków do prężnego rozwoju drukarstwa. Wyraził pragnienie, by w chwili odzyskania niepodległości nic nie stało na przeszkodzie szerokiemu rozpowszechnianiu słowa pisanego i by docierało ono do jak największej grupy ludzi.

 

„Jeżeli budownictwu oddajemy tak wielkie znaczenie jako przedstawicielowi kultury narodowej, jeżeli dbamy troskliwie oto, aby krajobraz nasz nie był uposażony w budowle, które by cudzoziemca wprowadzały w błąd, iż nie na polskiej znajduje się ziemi – to nie mniejsze, choć przecież inne, znaczenie powinniśmy przywiązywać do wyglądu książki i druków polskich. Książka, druk należą do tego rodzaju przedmiotów, które w niezmiernie krótkim przeciągu czasu znajdować się mogą we wszystkich niemal zakątkach świata. Jeżeli cudzoziemiec na to, aby zapoznać się z architekturą którego z krajów, musi wybrać się w podróż, aby odpowiednie budowle zobaczyć na miejscu, to druk i książka idą same między obcych i tam mówią o stanie kultury swego kraju. Pozatem wewnątrz kraju książka posiada znaczenie estetyczno-wychowawcze w stosunku do ludu i dzieci, jest ono jednak dziś nadto znane i uznane, aby je tutaj trzeba było dopiero uzasadniać”.

Zygmunt Łazarski „W sprawie naszego drukarstwa”

W artykule przedstawił projekt systemu organizacji drukarstwa tak, by możliwa była realizacja celów, które wcześniej sformułował.

W dziewięć lat później na łamach dwutygodnika „Sztuka i Praca” w artykule zatytułowanym „Książka artystyczna” podsumowuje lata 1918-1928 w drukarstwie. Cieszy go fakt, iż różnice w rozwoju sztuki drukarskiej między poszczególnymi dzielnicami kraju stały się niezauważalne. Przypomina o osiągnięciach książki polskiej na licznych wystawach krajowych i zagranicznych. Podkreśla też, jakie walory powinny mieć znamienite druki.

 

„[...] książka ma być estetyczna, jako całość, a nie dzięki którejkolwiek ze swych części składowych, czy to okładki, czy ilustracji, czy tytułu, itd. Estetyka książki wyrażać się winna jako zestrój (harmonia lub też nieharmonia, ale celowa) formatów, świateł, plam, itd.”.

Zygmunt Łazarski „Książka artystyczna”

Z Warszawy do Lwowa, ze Lwowa do Warszawy

W latach 1926-1928 państwo Łazarscy wspólnie z rodzicami zbudowali willę przy ulicy Rakowieckiej 53, by w 1929 roku z mieszkania przy ulicy Brackiej 18 przenieść się do nowego domu. Pięknym ogrodem, którym go otaczał, zajmowała się głównie matka Zygmunta, Julia Łazarska.

W tym samym roku Zygmunt wraz z żoną Hanną wzięli udział w Międzynarodowych Targach Książki w Poznaniu, zaś około 1930 Łazarski rozpoczął budowę nowej drukarni przy ulicy Sandomierskiej 12/14. Starą nabyli bracia Drabczyńscy. Niestety, rozmiar inwestycji przerósł możliwości finansowe rodziny i w roku 1934 przedsiębiorstwo uległo likwidacji. Jan Michalski upatruje przyczyny upadku firmy w osobie samego Zygmunta Łazarskiego, pisząc:

 

„Nadzwyczaj uczynny i miły drukarz ten i bibliofil nie potrafił jakoś upilnować czy dobrze zarządzać odziedziczonym przedsiębiorstwem i doprowadził je do upadku, a sam znalazł się w trudnych warunkach finansowych”.

Po zamknięciu firmy Zygmunt wraz z żoną przeprowadził się do Lwowa. Tu kontynuował swą drukarską pasję, współpracując z Drukarnią Związkowych Zakładów Graficznych, a także aktywnie zaangażował się w powstanie Antykwariatu Polskiego przy księgarni Aleksandra Krawczyńskiego. Podczas otwarcia placówki wygłosił referat pt. „Podstawowe zagadnienia nowoczesnej książki”.

W pierwszych miesiącach 1939 roku razem z żoną powrócił do Warszawy. Zamieszkali w domu przy ulicy Skorupki 3 m. 16 razem z rodzicami Zygmunta. Niestety, w trakcie przeprowadzki bagaże małżeństwa uległy zniszczeniu.

 

Aresztowanie, Pawiak i obóz w Auschwitz

W 1940 roku Zygmunt Łazarski został osadzony w więzieniu na Pawiaku. Jak wynika z informacji zaczerpniętych z kartoteki więźniów Pawiak, 19 sierpnia 1940 roku Zygmunt Łazarski został aresztowany przez Niemców w nielegalnym kasynie gry przy ul. Sienkiewicza 14 m. 10. Co w nim robił – nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że likwidacja kasyna nastąpiła na skutek meldunku złożonego w gestapo przez Tadeusza Barszaka. Trzy tygodnie później, dokładnie 22 września 1940 roku, Łazarski został przewieziony do obozu w Auschwitz. W księgach pamięci poświęconych Polakom deportowanym z dystryktu warszawskiego Zygmunt Łazarski został odnotowany pod numerem 4714. Informacja ta pochodzi z materiałów PCK w Krakowie, do którego zaraz po wojnie zwróciła się z zapytaniem o losy i fotografie siostra Zygmunta J. Nadstawny. Podała ona, że brat przebywał w Auschwitz w latach 1941-1942, znała też numery bloków, w których przebywał tj. 14, 20 i 10, co może świadczyć o tym, że rodzina posiadała listy obozowe. W dokumentach brakuje jednak informacji o śmierci Łazarskiego.

Urnę z prochami zmarłego męża przysłano jego żonie Hannie, która nie mając pewności, iż rzeczywiście są to prochy Zygmunta, przesyłki nie przyjęła. Hanna Łazarska przeżyła wojnę, po 1945 roku zamieszkała w Krakowie i tam w 1952 roku zmarła.

Data śmierci księgarza jest nieznana, natomiast data urodzenia zaczerpnięta została z kartoteki więźniów Pawiaka.

 

Źródła:

  • Edward Chwalewik, Zbiory Polskie, Warszawa 1927, T. 2.
  • Fiszer, Wspomnienia starego księgarza, Warszawa 1959.
  • Zygmunt Łazarski, W sprawie naszego drukarstwa, [w:] „Kurier Warszawski”, 1919, Nr 98.
  • Zygmunt Łazarski, Książka artystyczna, [w:] Sztuka i praca, 1928, Z. 21-24.
  • Jan Michalski, 55 lat wśród książek, Wrocław 1976.
  • Olszewicz, Lista strat kultury polskiej, Warszawa 1947.
  • Polski Słownik Biograficzny, Kraków 1970, T. 18.
  • Tadeusz Wł. Świątek, Biblioteki mokotowskie wczoraj i dziś, Warszawa 1996.

Kwerenda w zasobach Muzeów Więzienia Pawiak – oddział Muzeum Niepodległości w Warszawie oraz Muzeum Auschwitz-Birkenau