Pierwszą jego książkę przeczytałem prawie ćwierć wieku temu. Była to biografia Stalina, do której autor przygotowywał się przez wiele lat cierpliwie studiując materiały dokumentalne, wspomnienia oraz docierając do świadków historii. W I połowie lat 90. ubiegłego wieku, gdy odtajniono sowieckie archiwa i badacze mogli zapoznać się z ich zawartością, Edward Radzinski był jednym z pierwszych, którzy mieli okazję przestudiować dotychczas niedostępne a bezcenne dla historyków, dokumenty z epoki stalinowskiej. W efekcie powstała biografia Stalina, którą czyta się jednym tchem. Chociaż Radzinski ukończył historię, to jednak przez część życia pracował jako dramaturg. Przesądził bowiem o tym niewątpliwy talent pisarski, który bez trudu rozpozna każdy czytelnik jego książek. Ów styl charakteryzuje narracja, bardzo żywa i wartka oraz intrygujące hipotezy autora, które po prostu wciągają odbiorcę w tok jego myślenia i przekazu. To wszystko jest poparte szczegółowymi ustaleniami i zupełnie nowymi faktami. Sam autor jest także niezwykle ciekawą postacią. Urodzony w 1936 roku, w rodzinie przedrewolucyjnego adwokata, był szykanowany w czasach Związku Sowieckiego. Do połowy lat 80. część jego utworów i dramatów była objęta zakazem upubliczniania. Prawdopodobnie zadecydowała o tym przeszłość ojca autora. Radzinski senior bowiem, w epoce Rosji carskiej, był zwolennikiem przekształcenia monarchii w republikę i przeciwnikiem totalnego państwa bolszewików. Po przewrocie październikowym 1917 roku, jak również w latach następnych, nie zdecydował się na emigrację. Inwigilowany przez wszechpotężną sowiecką policję polityczną, wolność i prawdopodobnie życie, zawdzięczał znajomości i swoistemu protektoratowi cenionego przez Stalina, Nikołaja Pawlenki.
Biografia „Stalin” autorstwa Radzinskiego w latach 90. zrobiła furorę nie tylko w Rosji lecz również wśród czytelników w wielu państwach świata. Nie ukrywam, że do dnia dzisiejszego tę książkę uważam za swoisty rarytas historyczno-literacki i polecam ją wszystkim zainteresowanym. Do ponurych czasów „słońca ludzkości” w swojej twórczości Radzinski powrócił raz jeszcze. Kilka lat temu na polskim rynku wydawniczym ukazała się „Apokalipsa Koby. Wspomnienia przyjaciela Stalina”, którą również rekomenduję. Epokę rewolucji, jak również ostatnich lat Rosji Romanowów, autor ukazał także w dwóch innych fascynujących książkach.
„Ostatni car. Życie i śmierć Mikołaja II” to opowieść o życiu ostatniego imperatora Rosji oraz jego rodziny, gdzie pisarz bardzo szczegółowo rekonstruuje ostatnie miesiące życia carskiej rodziny oraz szczegóły ich makabrycznej śmierci, przytaczając nowe fakty i tworząc intrygujące hipotezy.
„Rasputin” natomiast to biografia ostatniej wielkiej zagadki carskiej Rosji, wokół której przez dziesięciolecia narosło mnóstwo mitów i swoistych legend. Radzinski starał się rozwiązać tajemnicę i fenomen postaci Grigorija Rasputina. Czy się to udało…? Proszę sięgnąć po tę pozycję. I na koniec ostatnia, godna polecenia lektura jego autorstwa. „Aleksander II. Ostatni wielki car”. Po jej przeczytaniu zrozumiałem, dlaczego autor obdarzył tego władcę aż takim przydomkiem…

 

Autor: Robert Radzik

Link do książek autorki w katalogu: LINK

!--

Link do recenzji na Facebooku: LINK

-->

 

!--

Okładka książki Czerń i Purpura

-->