Zdjęcie okładki książki.

Tytus, Romek i A’Tomek pomagają księciu Mieszkowi ochrzcić Polskę - recenzja

 

Z komiksami Papcia Chmiela, czyli Henryka Jerzego Chmielewskiego, o przygodach Tytusa, Romka i A’Tomka jest ten kłopot, że dzielą się na dwa rodzaje. Komiksy o zwariowanych przygodach w zwariowanych rzeczywistościach drukowane w formie zeszytów oraz albumowe wydania związane tematycznie z historią Polski. Łączy je jedno, autorska chęć nauki poprzez zabawę i śmiech. O ile jednak zeszytowe komiksy są właściwie typowymi komiksami zawierającymi niezwykle rzadko dodatkowy tekst drukowany, o tyle albumowe wydania mają już nie tylko dymki i uzupełnienia, typu „w drodze do Gniezna”, ale też na każdej stronie literacki wtręt Papcia. Wtręt niezwykle potrzebny, bo jedna strona komiksu albumu to właściwie jeden obrazek. A na pojedynczym obrazku można pokazać i wiele, i niewiele. Dlatego pasek z tekstem zawiera mnóstwo cennych informacji porządkujących opowiadaną historię, którą w tym przypadku jest przyjęcie przez Polskę chrześcijaństwa. Są to informacje np. o tym, że nie wiemy, czy Jezus narodził się w stajence ze zwierzętami, pasterskiej szopie czy grocie. A także o tym, że w Polsce średniowiecznej obowiązywała łacina – Papcio przy okazji podaje kilka łacińskich wyrazów i przysłów. Zapoznaje też czytelnika z dawnymi miarami (robił to i w „normalnych” zeszytach). Podaje też informacje na temat obyczajów. Np. jak grzebano zmarłych w czasach pogańskich, jak wyglądały wtedy śluby i wesela oraz co świętowano. A także co to była kurna chata, klepisko etc. Te dodatkowe teksty zawierają również sporo wspomnień Papcia z dzieciństwa, szkoły, domu rodzinnego, wakacji u babci, a nawet z wojska.

 

Jest to więc dwutorowe wtłaczanie wiedzy w umysły czytelników. Oczywiście robione w sposób zabawny, tak charakterystyczny dla twórczości i języka Henryka Jerzego Chmielewskiego, który lubował się w grach słów. Bohaterowie śpią pod gołym niebem, a Tytus, jak to on, pyta: „A czy jest niebo ubrane?”.

 

Gdy jako dziecko czytałam komiksy Papcia Chmiela, widziałam w nich zamiłowanie autora do dydaktyzmu, ale nie wydawał mi się on zbyt nachalny. Taki jest i w tym ostatnim utworze. Są tu bowiem wprawdzie momenty lekko przesadzone, a nawet powiedziałabym, że mogące w oczach zwolenników poprawności politycznej uchodzić wręcz za antyniemieckie, ale… liczę na zdrowy rozsądek czytających ten komiks dzieci, które przecież często bywają mądrzejsze od rodziców. Problematyka antyniemiecka związana jest z opisywanym przez Papcia faktem, iż Polska nie przyjęła chrztu od Niemców. Myślę, że na sposób przedstawiania naszych zachodnich sąsiadów, jako źródła wszelkiego zła – i to aż do XX wieku, wpłynęły osobiste przeżycia Henryka Jerzego Chmielewskiego. Papcio urodził się przed wojną, a w jej trakcie brał udział w Powstaniu Warszawskim. Doświadczeniom wojennym należy więc przypisać fakt, że określił cesarstwo niemieckie przymiotnikiem „zarozumiałe”, zaś w opisie jego godła – dwugłowego orła – znajdziemy takie zdanie: „wysunięte jęzory pokazują chyba zaborcze apetyty”. Dalej jest cała opowieść o tym, że Polanie byli nawracani przez Niemców w sposób brutalny i to pod ich wpływem osioł dostał imię… Adolf. Mnie wszystko to, w sumie, ubawiło i mam nadzieję, że młody czytelnik dostrzeże w tym charakterystyczną dla Papcia groteskę. Bo gdyby nie ona, jego książeczki nie byłyby tak zabawne. Ta ostatnia książka jest swoistym pożegnaniem z Tytusem. Ale cóż… „…koniec śmichów. Jestem już uczłowieczony” – mówi bohater, który „doprowadził” do tego, że Polska w 966 roku przyjęła chrześcijaństwo. W roku 2021 mija dokładnie 1055 lat od tej daty. Tytus musiał, po przeszło sześćdziesięciu czterech latach przygód i prób uczłowieczania, cofnąć się w czasie, by przestać być szympansem. Papcio zamknął księgę jego szympansiego życia. Szkoda, że nie doczekał publikacji.

 

Małgorzata Karolina Piekarska
Dział Strategii Rozwoju i Promocji

 

Tytuł: „Tytus, Romek i A'Tomek pomagają księciu Mieszkowi ochrzcić Polskę, z wyobraźni Papcia Chmiela narysowani”
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka, Warszawa 2021
Kategoria: komiks