W zimnym miesiącu lutym, w sali "Małej Galerii" na ścianach falowały kolorami abstrakcyjne krajobrazy pędzla Małgorzaty Burcickiej-Kozieł. Genialne, energetyczne przyciągały uwagę. Idealne jako ilustracje do książek, na przykład baśni, literatury skandynawskiej lub urban fantasy.