Matka Edenu
Tytuł oryginału: "Mother of Eden, ".
Autor: Beckett, Chris
Na dalekiej, pozbawionej słońca planecie, którą jej mieszkańcy nazywają Edenem, wyrosła cywilizacja. Ledwie parę pokoleń temu było ich kilkuset i tulili się do światła i ciepła edeńskich lampodrzew, bojąc się zapuścić dalej w zimny mrok. Teraz ludzkość rozeszła się po całym Edenie i powstały dwa królestwa, oba utrzymujące się dzięki przemocy i zdominowane przez
mężczyzn. Oba mają się za prawowitych potomków Geli, kobiety, która przybyła na Eden dawno temu w łodzi pływającej między gwiazdami i stała się matką ich wszystkich. Młoda Gwiazdeczka Strumyk, spotykając przystojnego i potężnego mężczyznę, który przypłynął z drugiej strony Stawu, myśli, że znajdzie pole do popisu dla swojej ambicji i energii. Nie ma jednak pojęcia, że będzie musiała zostać zastępczynią Geli i nosić na palcu jej pierścień, a gdy obejmie tę rolę, jednocześnie pełną władzy i całkiem jej pozbawioną, spróbuje całkowicie odmienić historię Edenu. (Lubimyczytać.pl)
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Chris Beckett ; przełożył Wojciech M. Próchniewicz. | ||||||||||||||||
Seria: | Uczta Wyobraźni; Ciemny Eden / Chris Beckett : [2] | ||||||||||||||||
Hasła: | Kolonizacja kosmosu Patriarchat Planeta Eden Powieść Science fiction | ||||||||||||||||
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Mag, 2018. | ||||||||||||||||
Opis fizyczny: | 407, [1] strona ; 21 cm. Uwagi: | Stanowi część 2. cyklu, część 1. pt.: Ciemny Eden. | Forma gatunek: | Książki. Proza. | Powstanie dzieła: | 2014 r. | Twórcy: | Próchniewicz, Wojciech M. Tłumaczenie. | Powiązane zestawienia: | Fantastyka naukowa | Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki | Dodaj recenzje, komentarz | Inne pozycje z serii | |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. Nr 8
Aleje Niepodległości 19
tel. 22 848 95 87
Komentarze i rezencje
Serie (cykl) Ciemny Eden należy czytać w określonej kolejności:
Tom 2 Matka EdenuNa dalekiej, pozbawionej słońca planecie, którą jej mieszkańcy nazywają Edenem, wyrosła cywilizacja. Ledwie parę pokoleń temu było ich kilkuset i tulili się do światła i ciepła edeńskich lampodrzew, bojąc się zapuścić dalej w zimny mrok. Teraz ludzkość rozeszła się po całym Edenie i powstały dwa królestwa, oba utrzymujące [...] |