Najkrótsza noc
Autor: Kareta, Mirosława.
Każdy zabiera w podróż jakąś tajemnicę.Odludne miejsca na Kaszubach, tchnące jeszcze pogańską magią. Jak co roku grupa studentów organizuje tam spływ kajakowy. Tym razem do wyprawy przyłączają się rodziny z dziećmi, kilka par i dwie piękne dziewczyny skrywające mroczny sekret. Nikt nie podejrzewa, że ich śladem podąża niebezpieczny młody mężczyzna naruszający spokój
leśnej głuszy i jej mieszkańców.W okolicy, pośród drzew i gęstych krzewów, czai się potężna i bezwzględna siła, która igra z losem kajakarzy. Za chwile zapomnienia, samowolę i łamanie zasad ktoś będzie musiał drogo zapłacić. Nie dla wszystkich te wakacje zakończą się szczęśliwie.Noc świętojańska, sobótka, palinocka, kupała. W powietrzu czuło się magię najkrótszej nocy w roku. Czuło się też dziwne napięcie, od którego ludziom puszczały nerwy. Wszyscy byli już tak zmęczeni długotrwałym stresem i niewygodami, że chcieli tylko odreagować. Wyszaleć się, a potem spać, spać, spać.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Mirosława Kareta. | ||||||||||
Hasła: | Noc świętojańska Spływy kajakowe Tajemnica Relacje międzyludzkie Kaszuby Powieść Literatura polska | ||||||||||
Adres wydawniczy: | Kraków : Mando - Wydawnictwo WAM, copyright 2021. | ||||||||||
Opis fizyczny: | 413, [3] strony ; 20 cm. Uwagi: | Na okładce: W taką noc na Kaszubach wszystko może się wydarzyć. | Forma gatunek: | Książki. Proza. | Powstanie dzieła: | 2021 r. | Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki | Dodaj recenzje, komentarz | |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. Nr 27
ul. Bonifacego 90
tel. 22 842 04 81
Wyp nr 95
ul. Gruszczyńskiego 12
tel. 22 843 98 31
Notka biograficzna:
Kareta, Mirosława
Studiowała historię i dziennikarstwo, pracowała jako reporter w gazecie codziennej oraz redaktor niemieckojęzyczny, nagrywała i pisała książki.
Jej motto:
„To, co swojskie, zwyczajowe, daje nam fałszywe pokrzepienie. Większość z nas na stałe się w tym zadomawia. To, co nowe, jest z definicji nieznane i niezbadane. Dopiero Bóg, życie, przeznaczenie, cierpienie muszą nas pchnąć – i to zwykle dość mocno – byśmy mogli zrobić pierwszy krok. Ktoś musi nam uzmysłowić, że domy nie służą do mieszkania; dane są nam jedynie po to, by się z nich wyprowadzać”
Źródło: lubimyczytac.pl