Gorzka pomarańcza : [E-book] ucieczka ze świata islamu : historia Polki, żony muzułmanina
"Ucieczka ze świata islamu : historia Polki, żony muzułmanina"
Autor: Hamid, Nadia
Dramatyczne losy autorki - która tutaj ukrywa się pod pseudonimem, nadal obawiając się ingerencji w jej życie tamtej przeszłości - przeplatają się z ciekawymi obserwacjami. Oprócz wątków niemal kryminalnych "Gorzka pomarańcza" jest bogatym źródłem wiedzy o arabsko-muzułmańskiej mentalności oraz obyczajowości, a zwłaszcza o życiu rodzinnym - pokazywanym tu barwnie i różnorodnie. Dzięki temu
książka ta ma także walory dobrego reportażu uczestniczącego.Nadia odzyskała wolność w 1997 roku, a swoje pouczające wspomnienia spisała dziewięć lat później. Trafiają one w czas, kiedy zderzenie religii i cywilizacji staje się problemem Europy, a nie tylko nieostrożnych polskich dziewczyn zakochujących się w śniadych studentach z Afryki.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Nadia Hamid. |
Hasła: | Hamid, Nadia Islam Konflikt rodzinny Małżeństwo międzyetniczne Małżeństwo międzywyznaniowe Libia Polska Pamiętniki i wspomnienia Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Pelplin : Wydawnictwo "Bernardinum", 2016. |
Wydanie: | Wydanie 2. |
Uwagi: | Tytuł z ekranu tytułowego. Liczba stron 113. |
Forma gatunek: | E-booki. Literatura faktu, eseje, publicystyka. |
Dziedzina: | Historia Socjologia i społeczeństwo |
Wymagania systemowe: | Tryb dostępu: online. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Hamid, Nadia
Autorka pisze pod pseudonimem. "Chronię w ten sposób nie tylko siebie, ale również moich najbliższych. Już po publikacji pierwszej książki docierały do mnie niepokojące sygnały, a nawet pogróżki. Dlatego niewiele osób – nawet w rodzinie – wie, że jestem autorką dwóch publikacji o Polce – żonie muzułmanina, w których opowiedziałam własną, prawdziwą historię, przyznając się jednocześnie do życiowej porażki. To z pewnością nie jest powód do dumy. Dla mnie był to jednak sposób na rozliczenie się z przeszłością, na wyrzucenie z siebie negatywnych emocji, [>>]