Jak Rudy polubił gwiazdkę
Autor: Kwietniewska-Talarczyk, Marzena.
Rudy zostaje zabrany od mamy i rodzeństwa i staje się gwiazdkowym prezentem dla małego Kamila. Chłopiec i jego rodzina nie są dobrymi opiekunami: nie mają dla Rudego czasu i rzadko wyprowadzają go na spacery.
Jeszcze większy problem pojawia się wtedy, gdy rodzina Graniastych planuje wakacyjny wyjazd nad morze. Tuż przed wyjazdem właścicielka zabiera Rudego na spacer i porzuca go w parku. Czy Rudemu uda się przetrwać? Czy znajdą się życzliwi ludzie, którzy mu pomogą? Czy śliczny Rudy trafi na opiekunów, którzy go przygarną i pokochają?
Odpowiedzialność: | Marzena Kwietniewska-Talarczyk ; il. Motoko Agencja Ilustratorsko-Reklamowa, Ewa Zabaryło-Duma. | ||||
Seria: | Zaopiekuj się Mną! / Wydawnictwo Zielona Sowa | ||||
Hasła: | Opowiadanie dziecięce polskie - 21 w. | ||||
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Zielona Sowa, 2013. | ||||
Opis fizyczny: | 47, [1] s. : il. kolor. ; 25 cm. Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki | Dodaj recenzje, komentarz | |
- Piątka szczeniąt suczki Bibi
- Gwiazdkowy prezent dla Kamilka
- Taki pies to jednak straszny kłopot
- Rudy, swobodny włóczęga
- Dlaczego ten śnieg jest taki zimny?
- Dlaczego ludzie tak się śpieszą?
- Kasia i Piotruś
- Gwiazdka w garażu
- Nie chę żadnych innych prezentów
- A jednak Gwiazdka da się lubić
Zobacz spis treści
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Kwietniewska-Talarczyk, Marzena
Marzena Kwietniewska-Talarczyk, autorka baśni, wierszy i scenek teatralnych dla dzieci, kolekcjonuje baśnie z całego świata. Czytała je od zawsze, a pisać zaczęła dla swoich małych córeczek. Teraz córki już dorosły, ale nadal są pierwszymi czytelniczkami książek mamy. Kiedy nie pisze własnych utworów, zajmuje się redagowaniem książek innych autorów dla dorosłych i dla dzieci. Oczywiście najchętniej redaguje zbiory baśni z pięknymi barwnymi ilustracjami. W wolnych chwilach hoduje kwiaty i gdyby na świecie nie było książek, to pewnie zostałaby ogrodniczką. Ale lepiej [>>]