Portret Artura Oppmana

Wiersz Artura Oppmana (OR-OTA), który ukazał w „Tygodniku Ilustrowanym” (nr 23) z dnia 7 czerwca 1902 roku.

CZERWIEC


Jabłoni wonny pachnie kwiat,
Idzie wieczorny, cichy czas,
I taki jasny, złoty świat
  Dookoła nas.
Listek po listku spada z drzew,
Różową ścieżkę ściele ci –
Czy słyszysz pieśń? Czy słyszysz śpiew?
  Odpowiedz mi!


Czy słyszysz pieśń, co w sercu mem
Dla ciebie dzwoni noc i dzień:
Tyś jest mem życiem, moim snem,
  A reszta – cień!
A reszta cień – i mrok – i nic,
A z tobą czar – i szał – i raj –
Ach, nachyl ust i nie broń lic,
  I rączkę daj!


Aleja tam przez długi sad
Kędyś do słońca ciągnie się –
Chodź ze mną wraz za słońcem w ślad,
  W marzeniu… w śnie…
Chodź ze mną wraz do kraju snów,
Gdzie ludzie wchodzą tylko raz –
Zbudzim się znów, ockniem się znów,
  Gdy przyjdzie czas.


Jak widma dwa z zaziemskich stref
Będziemy szli w tę dal… w tę dal…
Pośród kapiących kwieciem drzew,
  Nad brzegi fal.
I siądziem tam i będziem śnić,
Wpatrzeni w blask gasnących zórz,
Aż pryśnie czar i pęknie nić:
  Węzeł dwu dusz…


O pójdź, o pójdź, bo choćby lat
Tysiące żyć wśród ziemskich stron,
Raz tylko kwitnie serca kwiat,
  Raz rwie się on!…
Listek po listku spada z drzew,
Różową ścieżkę ściele ci –
Czy słyszysz pieśń? Czy słyszysz śpiew?
  Odpowiedz mi!…
Or-Ot
Dział Strategii Rozwoju i Promocji
„Tygodnik Ilustrowany” pochodzi ze zbiorów Biblioteki Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, które znajdują się w Czytelni Naukowej nr XXI przy ul. Bukietowej 4.