Mokotów czyta. Wystawa „Następna stacja: Biblioteka” na stacji metra Wilanowska
Od 15 grudnia na antresoli stacji metra Wilanowska można oglądać wystawę fotograficzną, która pokazuje osoby czytające książki podczas podróży metrem. Przygotowaliśmy ją dla was.
Jeśli tak samo jak my lubicie czytać, to z pewnością wiecie, że można to robić wszędzie. W komunikacji miejskiej też, a zwłaszcza w metrze. Wystawa fotograficzna, przygotowana przez Bibliotekę Mokotów, jest właśnie o tym. Prezentujemy fotografie osób, które czytają podczas podróży metrem. Bo czas spędzony w drodze do pracy lub do domu wcale nie musi być niczyj, może być nasz własny. Jest tylko jeden warunek: książka. A najlepiej z biblioteki.
Wystawa „Następna stacja: Biblioteka”
Wystawa pt. „Następna stacja: BIBLIOTEKA” jest efektem ponadrocznego projektu fotografowania osób czytających w metrze, który początkowo był tylko zabawą. Ścigaliśmy się (my, pracownicy Biblioteki Mokotów), kto zrobi więcej zdjęć pomiędzy mokotowskim stacjami metra. Powstała ogromna kolekcja fotografii. Setki zdjęć nie mogły się przecież zmarnować!
Dla nas to jasne, że czytanie w metrze coś o nas mówi – nie tylko to, że nie lubimy marnować czasu w podróży, ale też że książka dla każdego może być czymś innym: wytchnieniem, źródłem wiedzy, inspiracją. Dobrze było to widać na twarzach, gdy was fotografowaliśmy, a podczas lektury pojawiało się uniesienie brwi, przelotny uśmiech czy cień grozy.
– Czytanie to jedna z niewielu czynności, która pozwala nam być w dwóch miejscach naraz. Fizycznie wciąż jesteśmy w sercu Mokotowa, wśród zgiełku i tłumu, ale mentalnie odzyskujemy autonomię. To właśnie ta niedoceniana wartość literatury – umiejętność tworzenia intymnej, prywatnej strefy komfortu w samym środku publicznej przestrzeni – napisał we wstępie do wystawy Robert Kijek, dyrektor Biblioteki Mokotów. – Jako Biblioteka Publiczna im. Zygmunta Łazarskiego w Dzielnicy Mokotów jesteśmy dumni, że możemy być „stacją początkową” dla osób podróżujących. Naszą misją jest nie tylko udostępnianie zbiorów, ale właśnie stwarzanie warunków do tego, by każdy mógł odnaleźć dla siebie ten bezcenny czas, jaki daje czytanie – czy to w wygodnym fotelu w domu, czy na twardym siedzeniu pędzącego wagonu metra.
Przyjdźcie na stację metra Wilanowska i zobaczcie wystawę, a nikt wam nie wmówi, że warszawiacy nie czytają. Czytają, a jakże! Przyjrzyjcie się zdjęciom, bo być może kogoś (siebie?) rozpoznacie…
