Było minęło : wspomnienia dziecka - żołnierza
Tytuł oryginału : "Long way gone : memoirs of a boy soldier".
Autor: Beah, Ishmael
Ishmael Beah urodził się i dorastał w Sierra Leone, w czasie gdy kraj ogarnęła wojna domowa. Bardzo szybko stracił rodzinę i razem z kilkorgiem kolegów próbował przeżyć w ogarniętym chaosem kraju. Był świadkiem rzezi dokonywanych przez rebeliantów i żołnierzy, a wkrótce stał się jednym z nich. "Potrzebowaliśmy narkotyków i broni" - pisał o sobie i grupce nastolatków z oddziału.
Uzależnione i zdemoralizowane dzieci zostały w końcu umieszczone przez pracowników UNICEF-u w ośrodku resocjalizacyjnym, ale to nie był jeszcze koniec ich koszmaru.Beah przeżył i dziś sam pomaga dzieciom doświadczonym przez wojnę. Jego książka Było minęło. Wspomnienia dziecka-żołnierza stała się międzynarodowym bestsellerem.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Ishmael Beah ; przełożyła Katarzyna Rojek. | ||||||||||||
Hasła: | Beah, Ishmael - (1980- ) Dzieci Wojna domowa Żołnierze Sierra Leone Pamiętniki amerykańskie Historia | ||||||||||||
Adres wydawniczy: | Kraków : Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2008. | ||||||||||||
Opis fizyczny: | 276, [4] strony : ilustracje ; 20 cm. Uwagi: | Tytuł oryginału: "A long way gone: memoirs of a boy soldier" | Forma gatunek: | Książki. Literatura faktu, eseje, publicystyka. | Dziedzina: | Historia | Powstanie dzieła: | 2007 r. | Twórcy: | Rojek, Katarzyna. Tłumaczenie | Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz | |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. Nr 20
ul. Żuławskiego 4/6
tel. 22 627 42 22
Wyp. Nr 35
ul. Narbutta 47
tel. 22 849 63 56
Sygnatura: 94(6) Afryka
Numer inw.: 50069
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni
Wyp nr 104
ul. Ludowa 4
tel. 22 840 29 01
Wyp nr 107
ul. Wiktorska 27
tel. 22 273 63 26
Wyp nr 108
ul. Puławska 119
tel. 22 843 16 85
Notka biograficzna:
Beah, Ishmael
Ishmael Beah urodził się 23 listopada 1980 w Sierra Leone. Tam też dorastał, a z chwilą gdy kraj ogarnęła wojna domowa, w wieku 12 lat stał się żołnierzem. Wcześnie stracił rodzinę i razem z kilkorgiem kolegów próbował przeżyć w kraju przepełnionym chaosem i konfliktami . Był uczestniczącym obserwatorem rzezi dokonywanych przez rebeliantów i żołnierzy. „Potrzebowaliśmy narkotyków i broni” – tak pisał o sobie i swoich towarzyszach z armii. Uzależnione, zdehumanizowane, zepchnięte na margines społeczeństwa dzieci zostały uratowane przez UNICEF i umieszczone [>>]