...czyli jak zmieniał się Mokotów

🚶‍♀️🚶‍♂️ W niedzielę wraz z licznie zgromadzoną publicznością wzięliśmy udział w spacerze historycznym pt. „Od Lubomirskich do Wedlów, czyli jak zmieniał się Mokotów” prowadzonym przez Piotra Hummela z WAWstep. Przechadzając się po parku Szustrów, Promenadzie oraz Morskim Oku, szukaliśmy pozostałości dawnej rezydencji księżnej Lubomirskiej przekształconej przez kolejnych właścicieli. Przeszliśmy się też wzdłuż głównej, historycznej arterii dzielnicy – Puławskiej, przyglądając się jej modernistycznym kamienicom oraz próbując zrozumieć znaczenie ulicy dla rozwoju Mokotowa.

Wszystkim przybyłym bardzo dziękujemy. Już za dwa tygodnie planujemy spacer z varsavianistą, erudytą i historykiem – Tadeuszem Władysławem Swiątkiem. Szczegóły podamy w najbliższych dniach.

Wydarzenie organizowane było we współpracy z Urzędem Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy w ramach obchodów stulecia powstania pierwszej wypożyczalni książek na Mokotowie.

 Grupa osób zgromadzonych przy pomniku Jana Matejki słucha słów przewodnika. Matejko w prawej ręce trzyma pędzel, w lewej paletę. U stóp cokołu widać rzeźbę siedzącego Stańczyka, zamyślonego, z buławą w lewej ręce. W tle rozpościera się gęsta zieleń.

Zdjęcie podobne do pierwsze, ale z innego punktu widzenia. Grupa osób zgromadzonych przy pomniku Jana Matejki słucha słów przewodnika. Matejko w prawej ręce trzyma pędzel, w lewej paletę. U stóp cokołu widać rzeźbę siedzącego Stańczyka, zamyślonego, z buławą w lewej ręce. W tle rozpościera się gęsta zieleń.

Grupa osób słucha przewodnika na jeden z ulic Mokotowa. Po lewej widać kawałek zabytkowego budynku. W głębi samochody, tramwaj i budynki po drugiej stronie ulicy. Kawałek gałęzi częściowo przesłania kadr z prawej strony.

Grupa osób stoi na chodniku. W tle gęsta soczysta zieleń. Wśród tłumu jest też nieduży pies. Przewodnik ubrany w czerwoną koszulkę polo i krótkie jasnoniebieskie spodenki gestykuluje intensywnie przy opowieści o tej części Mokotowa.

Kilkadziesiąt osób stoi przy starej budowli. Jest to fragment niezbyt dużej bramy i niewysoka wieża z zegarem mechanicznym. Wskazówki pokazują jedenastą trzydzieści. W tle widać zieleń i bardziej współczesne budynki.

Szerszy kard poprzedniego zdjęcia. Kilkadziesiąt osób stoi przy starej budowli. Jest to niezbyt duża brama i niewysoka wieża z zegarem mechanicznym. Wskazówki pokazują jedenastą trzydzieści. W tle widać zieleń i bardziej współczesne budynki.

Grupa osób stoi tyłem, słuchając przewodnika, patrzy na historyczną budowlę. Jest to niewielki pałacyk dwupoziomowy. Wejście frontowe jest stylizowane na gotyk - wąskie strzeliste okna oraz wejście, wyglądają jak wejście do kościoła. Boki i dach to już raczej architektura klasycystyczna. Przed budynkiem dużo zieleni.

 Grupa osób stoi na dziedzińcu historycznej budowli. Styl to chyba architektura klasycystyczna. Z prawej dwa poziomy z dużymi oknami. Z lewej prostopadle do niego trzypoziomowa konstrukcja z wejściem, nad którym widać napis: Teatr Scena 96. Do wejścia prowadzi nieduży taras, schodki i żelazne barierki. Przy schodach są dwie nieduże latarnie stylizowane na lampy gazowe.

Widok z tarasu mniej więcej wysokości pierwszego piętra.  Kilkadziesiąt osób zgromadzonych wokół przewodnika stoi częściowo na chodniki, częściowo na trawie pośród krzaków. Za krzakami bardzo niski półkolisty kamienny płot. W tle widać ścieżkę i wiele drzew.

Dywan głów jest skierowanych na fragment historycznego budynku, chyba w stylu klasycznym. Z prawej i lewej fragmenty dwóch drzew.

Z lewej widać kilka osób i przewodnika w czerwonej koszulce polo. Za obrodzeniem widać niewielki biały grobowiec w kształcie małej wieży, zwieńczony kamiennym krzyżem. Na frontowej ścianie cyfry: 1899. W tle widać kilka rosłych drzew.